Do taty i powrót

W odwiedziny do taty. Trasa trochę inaczej zmodyfikowana niż zwykle, tym razem jechałem przez Świętochłowice bo dawno tam nie gościłem. Dodaje zdjęcie które udało mi się zrobić z samego rana.

Rekreacja po okolicy

Krótka wycieczka po okolicach mojego dawnego zamieszkania. Docelowo odwiedziłem nowy rynek w Katowicach, jest już w całości oddany dla mieszkańców. Moje wrażenia co do nowego rynku są jak najbardziej pozytywne. Nie ma co mówić, Katowice nam pięknieją z roku na rok :)

Zdjęcie sylwestrowej sceny pod spodkiem przygotowanej przez Polsat. Maja tam być gwiazdy pierwszej rangi, jak np. Francesko Napoli :P

Do i z roboty

Droga do pracy o 5 rano wypadła całkiem dobrze,  trochę mrozu orzeźwiło po kilku godzinach snu. Po zmiance jechało się jeszcze lepiej, słoneczko, ciepło, i dobry humorek po piwku dopisywał. Dodaję zdjęcie z okolic Chorzowa. Jechałem dziś z pracy prosto do taty jednak okrezna drogą przez kochlowice, ruch spory ale większość kierowców kulturalna i miajała mnie w odległości przepisowej. Jeśli cały grudzień będzie tak pogodny jak dzień dzisiejszy, sezon rowerowy może trwać cały pełny rok.